30 października. Niedziela ze Św. Janem Pawłem II.

Krzyż jest potrzebny do misji.

Będziecie moimi świadkami!

Przeżywanie miesiąca misyjnego w towarzystwie Matki Bożej

i świętych, którzy naznaczyli duchowość bł. Luigiego Novarese

 

Z pism św. Jana Pawła II (z Orędzia na Światowy Dzień Misyjny 2002)

Misja ewangelizacyjna Kościoła polega zasadniczo na głoszeniu Bożej miłości, miłosierdzia i przebaczenia, objawionych ludzkości przez życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, naszego Pana. W liście apostolskim Novo millennio ineunte podkreśliłem znaczenie kontemplacji bolesnego i chwalebnego oblicza Chrystusa. Sercem chrześcijańskiego orędzia jest głoszenie paschalnego misterium Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Bolesne oblicze Ukrzyżowanego "prowadzi nas do zbliżenia się do najbardziej paradoksalnego aspektu Jego tajemnicy, jaka się ujawnia w godzinie ekstremalnej, w godzinie Krzyża" (n. 25). W Krzyżu Bóg objawił nam całą swoją miłość. Krzyż jest kluczem, który daje swobodny dostęp do "mądrości, która nie jest z tego świata ani od władców tego świata", ale do "boskiej, tajemniczej mądrości, która pozostała ukryta" (1 Kor 2, 6, 7).

Krzyż, w którym jaśnieje już chwalebne oblicze Zmartwychwstałego, wprowadza nas w pełnię życia chrześcijańskiego i doskonałość miłości, gdyż objawia wolę Boga, by podzielić się z ludzkością swoim życiem, miłością i świętością. Z kontemplacji Krzyża uczymy się żyć w pokorze i przebaczeniu, w pokoju i komunii.

Drodzy Bracia i Siostry, wołanie Jezusa na krzyżu nie zdradza udręki zrozpaczonego człowieka, ale jest modlitwą Syna, który ofiarowuje swoje życie Ojcu dla zbawienia wszystkich. Z krzyża Jezus wskazuje warunki, na jakich można korzystać z przebaczenia. Na nienawiść, z jaką jego prześladowcy przybili go do krzyża, odpowiada modlitwą za nich. Nie tylko im przebaczył, ale nadal ich kocha, pragnie ich dobra i dlatego wstawia się za nimi. Jego śmierć staje się prawdziwym urzeczywistnieniem Miłości. Przed wielką tajemnicą Krzyża nie pozostaje nam nic innego, jak tylko skłonić się w adoracji.

Z myśli bł. Novarese (Przedmowa do "Cierpienie w Magisterium Jana Pawła II" - 1982 - str. 5-22)

W duszpasterskim działaniu Ojca Świętego wobec świata cierpienia można wyróżnić dwie wyraźne linie: częste spotkania Jana Pawła II z osobami cierpiącymi i jego postawa wobec nich;

jego Magisterium ukierunkowało nas, abyśmy uznali Krzyż, z którego wyszło do nas nieskończone miłosierdzie Ojca niebieskiego, za narzędzie zbawienia.

Nie ma audiencji Jana Pawła II, na której nie widać jego, po ojcowsku pochylonego nad cierpiącymi, delikatnego i wyrozumiałego, pragnącego pocieszyć i ukoić każdy ludzki ból.

Wszyscy już wiedzą, że kiedy Ojciec Święty widzi w tłumie cierpiącego człowieka, idzie w jego stronę, łamiąc wszelkie schematy, żądny tego spotkania, które staje się wymianą darów: pociechy od Papieża i wsparcia od tego, który cierpi.

Ciepłe i przekonujące słowo Papieża, zstępujące na tak wiele zmęczonych i wypróbowanych serc, daje to nadprzyrodzone ubogacenie, które jest charakterystycznym owocem jego apostolskiego mandatu.

I nie tylko cierpiący korzystają z takich spotkań Papieża z chorymi, ale także niezliczeni uczestnicy jego Audiencji: wezwanie Krzyża jest w istocie dla wszystkich zaproszeniem do zmierzenia się z koniecznością odkrycia w horyzontach wiary przyczyny bólu i nauczenia się w ten sposób doceniania tak wielkiego ludzkiego cierpienia, prawdziwego cennego kapitału, złożonego przez Bożą Opatrzność w rękach człowieka, aby zrównoważyć ogromne grzechy, które powodują tak wielkie spustoszenie w całym społeczeństwie.

Jest rzeczą oczywistą, że Jan Paweł Il całym swoim zachowaniem dąży do tego, aby skłonić nas do refleksji nad racją istnienia Krzyża, nad potrzebą zrozumienia jego wartości i włączenia się w jego odkupieńcze wymiary.

Jan Paweł Il przedstawia ludziom Jezusa Chrystusa w krzyżu każdego napotkanego cierpiącego człowieka.

Spotkania papieskie mają zresztą precyzyjną intencję: przybliżenie wszystkim myśli o Krzyżu i jego koniecznej akceptacji, aby być uczniami Chrystusa.

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

Amen.

Z Ewangelii św. Łukasza (9,23)

Potem mówił do wszystkich: «Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje!

Rozważania tajemnic są zaczerpnięte z encykliki Redemptoris Missio Jana Pawła II

Pierwsza tajemnica. Ofiarowanie Ewangelii i krzyża.

Kościół oferuje ludziom Ewangelię, dokument proroczy, odpowiadający na potrzeby i aspiracje ludzkiego serca: jest to zawsze "dobra nowina". Kościół nie może nie głosić, że Jezus przyszedł, aby objawić oblicze Boga i wysłużyć, przez krzyż i zmartwychwstanie, zbawienie dla wszystkich ludzi.

Na pytanie: po co misja? odpowiadamy z wiarą i doświadczeniem Kościoła, że otwarcie się na miłość Chrystusa jest prawdziwym wyzwoleniem. W Nim, tylko w Nim jesteśmy uwolnieni od wszelkiego wyobcowania i oszołomienia, od niewoli mocy grzechu i śmierci. Chrystus jest naprawdę "naszym pokojem" (Ef 2,14), a "miłość Chrystusa przynagla nas" (2 Kor 5,14), nadając sens i radość naszemu życiu.

Druga tajemnica. Przeżywanie tajemnicy Chrystusa "posłanego".

Istotną nutą duchowości misyjnej jest intymna komunia z Chrystusem: nie można zrozumieć i żyć misją, jeśli nie odnosi się tego do Chrystusa jako tego, który jest posłany do ewangelizacji. Paweł opisuje jego postawę: "To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie. On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - 
i to śmierci krzyżowej
". (Flp 2,5-8)

Opisana jest tu tajemnica wcielenia i odkupienia, jako całkowite wyzbycie się siebie, które prowadzi Chrystusa do pełnego życia w kondycji ludzkiej i do pełnego przylgnięcia do planu Ojca. Jest to unicestwienie, ale takie, które jest przeniknięte miłością i wyraża miłość. Misja podąża tą samą drogą i ma swój punkt dojścia u stóp krzyża.

Trzecia tajemnica. Prawdziwy misjonarz jest święty.

Powołanie do misji wywodzi się samo w sobie z powołania do świętości. Każdy misjonarz jest autentyczny tylko wtedy, gdy angażuje się w drogę świętości: "Trzeba powiedzieć, że świętość jest podstawowym założeniem i całkowicie niezastąpionym warunkiem wypełnienia misji zbawienia przez Kościół".

Powszechne powołanie do świętości jest ściśle związane z powszechnym powołaniem do misji. Każdy wierzący jest powołany do świętości i misji. Misyjna duchowość Kościoła jest drogą do świętości. Nie wystarczy odnowić metody duszpasterskie, ani lepiej zorganizować i skoordynować siły kościelne, ani też bardziej wnikliwie zgłębić biblijne i teologiczne podstawy wiary: trzeba wzbudzić nowy "zapał do świętości" wśród misjonarzy i w całej wspólnocie chrześcijańskiej.

Czwarta tajemnica. Modlitwa i ofiara za misjonarzy.

Wśród form uczestnictwa w misji pierwsze miejsce należy do współpracy duchowej: modlitwa, ofiara, świadectwo życia chrześcijańskiego. Modlitwa musi towarzyszyć podróży misjonarzy, aby głoszenie Słowa było skuteczne dzięki Bożej łasce. Św. Paweł w swoich Listach często prosi wiernych o modlitwę za niego, aby pozwolono mu z ufnością i szczerością głosić Ewangelię.

Zbawcza wartość wszystkich cierpień, przyjętych i ofiarowanych Bogu z miłością, wypływa z ofiary Chrystusa, który wzywa członków swego Mistycznego Ciała do zjednoczenia się z Jego cierpieniami, do dopełnienia ich we własnym ciele. (Kol 1,24) Dlatego tym, którzy pełnią posługę duszpasterską wśród chorych polecam pouczanie ich o wartości cierpienia, zachęcanie do ofiarowania go Bogu za misjonarzy. Przez taką ofiarę chorzy stają się również misjonarzami, co podkreślają pewne ruchy, które powstały wśród nich i dla nich.

Piąta tajemnica. Nowy świt misyjny.

Nigdy wcześniej Kościół nie miał możliwości, aby przez swoje świadectwo i słowo sprawić, że Ewangelia dotrze do wszystkich ludzi i wszystkich narodów. Widzę rodzącą się nową epokę misyjną, która stanie się dniem promiennym i owocnym, jeśli wszyscy chrześcijanie, a w szczególności misjonarze i młode Kościoły odpowiedzą z wielkodusznością i świętością na wezwania i wyzwania naszych czasów.

Podobnie jak apostołowie po wniebowstąpieniu Chrystusa, Kościół musi zgromadzić się w Wieczerniku "z Maryją, Matką Jezusa" (Dz 1,14), aby błagać Ducha Świętego i otrzymać siłę i odwagę do wypełnienia mandatu misyjnego. Ona, Maryja, jest wzorem tej matczynej miłości, którą powinni ożywiać wszyscy ci, którzy w apostolskiej misji Kościoła współpracują w odrodzeniu ludzkości. "Pośrednictwu Maryi, całej ukierunkowanej na Chrystusa i sięgającej po objawienie Jego zbawczej mocy", zawierzam Kościół, a w szczególności tych, którzy angażują się w wypełnianie mandatu misyjnego w dzisiejszym świecie. Jak Chrystus posłał swoich apostołów w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, tak też, odnawiając ten sam mandat, udzielam wam wszystkim apostolskiego błogosławieństwa w imię tej samej Trójcy Przenajświętszej. Amen.

Modlitwa:

(Ułożone przez Jana Pawła II z okazji II Amerykańskiego Kongresu Misyjnego, Zesłanie Ducha Św. 2002)

Dobry i miłosierny Ojcze

chwalimy Cię za wielki dar życia,

który hojnie przyznajesz

i zachowujesz od jego początku aż do naturalnego końca.

Dziękujemy Ci za Twojego Syna Jezusa Chrystusa

który stał się jednym z nas i oddał swoje życie jako Dobry Pasterz

by zgromadzić nas w Kościele, Twojej wielkiej rodzinie

by uratować mężczyzn i kobiety wszystkich czasów.

Niech zstąpi na nas światło i moc Twojego Ducha

abyśmy utwierdzeni w wierze i umocnieni w miłości

żyli w świętości życia, z radosną nadzieją,

chrześcijańskiego i misyjnego zaangażowania.

Dobry i miłosierny Ojcze, odmładzaj swój Kościół,

z apostolską gorliwością wspólnoty i grupy chrześcijańskie,

aby głosiły wewnątrz i na zewnątrz

Ewangelię Jezusa, światło i nadzieję narodów,

i spraw, abyśmy przez nasze życie wiary i osobiste świadectwo

z odnowionym zaangażowaniem głosili Chrystusa, Drogę, Prawdę i Życie,

w różnych środowiskach współczesnego społeczeństwa.

Dobry i miłosierny Ojcze

udziel nam darów Twojego Ducha

jak w nowej Pięćdziesiątnicy.

Prosimy o to za wstawiennictwem Maryi, naszej Matki

i Świętych naszych kontynentów. Amen

Stowarzyszenie
CENTRUM OCHOTNIKÓW CIERPIENIA
Archidiecezji Gdańskiej
Ul. Wojska Polskiego 37, 83-000 Pruszcz Gdański

www.cocgdansk.pl   e-mail: biuro(a)cocgdansk.pl 
BANK SPÓŁDZIELCZY PRUSZCZ GDAŃSKI
40 8335 0003 0118 0253 2000 0001
Administracja strony: admin(a)cocgdansk.pl