Św. Franciszki, św. Katarzyny, św. Dominika

Kalendarz Świętych
Ostatni termin: 2018-03-09

Święta Franciszka Rzymianka

Przyszła na świat na początku roku 1384 w Parione k. Rzymu w patrycjuszowskiej rodzinie Bussa de Leoni. W dzieciństwie pragnęła wstąpić do zakonu, lecz w 15 roku życia wydano ją za mąż za Lorenza Ponziani. Po ślubie Franciszka zamieszkała w Rzymie, w pałacu swego męża przy bazylice św. Cecylii na Zatybrzu. Urodziła troje dzieci, dwóch synów i córkę. Inaczej niż to było w innych rodzinach magnackich, Franciszka sama poświęciła się wychowaniu dzieci, dbała o dom i służbę, troszcząc się nie tylko o ich potrzeby doczesne, ale też i religijne. Od początku swego życia odznaczała się wrażliwością wobec bliźnich, szczególnie tych najbiedniejszych. Dlatego też spieszyła z pomocą materialną i duchową najbiedniejszym miasta Rzymu. Wspomagała także rzymskie kościoły, zaopatrując je w szaty i naczynia liturgiczne. Franciszka doświadczyła w swoim życiu, co znaczą słowa Chrystusa: „Jeśli kto chce pójść za mną (...) niech weźmie krzyż swój i niech mnie naśladuje” (Mk 8,34). Otóż w siódmym roku życia umarł jej syn Ewangelista, a w szóstym - córka Agnieszka. W roku 1409 król Neapolu Władysław napadł na Rzym, jego żołnierze zajęli miedzy innymi pałac Franciszki i jej męża, który też zrabowali. Ponieważ mąż Franciszki stanął w obronie papieża, musiał w roku 1413 wraz z synem uciekać z Rzymu. Przez pewien czas Franciszka pozostawała bez środków do życia, jednakże nie zaprzestała swoich dzieł dobroczynnych. W czasie epidemii dżumy (1413-1414) zamieniła swój pałac na szpital, w którym usługiwała chorym. Wspomagała też pobliskie szpitale św. Cecylii i Santo Spirito in Saxia, na ulicach Rzymu rozdawał potrzebującym odzież i żywność. Współczesna jej siostra zakonna Maria Magdalena Anguillaria tak opisała posługę chorym i biednym spełnianą przez Franciszkę: „(...) Franciszka nie poprzestawała na pielęgnowaniu tych, których mogła przyjąć w swoim domu, ale także udawała się do poszczególnych domów i przytułków. Tam dawała spragnionym pić, prześcielała posłanie, opatrywała rany. Im bardziej były dla niej nieznośne i przykre, tym pilniej je opatrywała. Udając się do przytułku na Campo Santo zabierała ze sobą żywność, a nawet wykwintne potrawy, aby je rozdzielić między potrzebujących. Powracając do domu zabierała zużyte łachmany i zabrudzoną odzież biedaków. Po oczyszczeniu i dokładnym naprawieniu, składała starannie skrapiając wonnościami, jak gdyby miały służyć samemu Panu. Przez prawie trzydzieści lat Franciszka posługiwała w ten sposób chorym i przebywającym w przytułkach (...)” (Liturgia Godzin, t. II s. 1283). Za przykładem Franciszki poszły inne rzymskie kobiety oddając się działalności charytatywnej. Wraz z Franciszką założyły one w roku 1425 stowarzyszenie i przystąpiły jako oblatki (tzw. II zakon) do benedyktyńskiej kongregacji z Góry Oliwnej. Stowarzyszenie zostało zatwierdzone przez papieża Marcina V w roku 1433. Członkinie stowarzyszenia nie żyły za klauzurą, jednakże zgodnie ze swoim charyzmatem rozwijały działalność charytatywną, łącząc ją z głębokim życiem modlitwy i pokuty. Po śmierci drugiego syna, a także po odejściu do wieczności męża (1436) Franciszka mogła teraz całkowicie poświęcić się w służbie Bogu i dziełom miłosierdzia. Starała się także wpływać uspokajająco na konflikty rozdzierające ówczesny Kościół. Dane jej było przeżywać stany mistyczne, ekstazy, wizje, uzdrawiać chorych. Często przy sobie widziała swojego Anioła Stróża. Odeszła do Pana pełna zasług, w opinii świętości 9 III 1440 w Rzymie. Relikwie św. Franciszki złożono w Kościele S. Maria Nuova przy Forum Romanum i Colosseum (obecnie ta świątynia nosi imię naszej Patronki). Franciszka została kanonizowana przez papieża Pawła V w roku 1609. Św. Franciszka Rzymianka jest patronką Rzymu, kobiet, a od roku 1925 także i kierowców (obok św. Krzysztofa). W ikonografii przedstawia się św. Franciszkę jako zakonnicę w czarnym benedyktyńskim habicie, z paskiem i w białym welonie (strój oblatek) z towarzyszącym jej Aniołem Stróżem. Atrybutem Świętej jest także księga otwarta na tekście Psalmu (73,23): „Lecz ja zawsze będę z Tobą, Tyś ujął moją prawicę”. Pokazuje się też św. Franciszkę z koszem chleba lub wiązką drewna dla ubogich. Ze względu na wielką cześć św. Franciszki wobec Najświętszego Sakramentu można zobaczyć na obrazach Świętą klęczącą przed monstrancją, a promienie z Hostii dotykają jej serca (H. Fros, W. Zalewski, H. Wegner).

 Św. Katarzyna z Bolonii (1413-1463) Katarzyna – gr. Katharos (czysty, niepokalany, bez skazy)

Była klaryską, miała talent do muzyki, poezji i malarstwa. Jest patronką malarzy oraz swojego rodzinnego miasta Bolonii. Katarzyna urodziła się w Bolonii, we Włoszech, w 1413 roku. Pochodziła z rodziny szlacheckiej, otrzymała wszechstronne wykształcenie, przejawiała wielki talent do malarstwa, poezji i muzyki. Była malarką miniatur, układała hymny w języku włoskim i po łacinie. Kiedy miała 28 lat, wstąpiła do klasztoru klarysek w Ferrarze, gdzie rozwijała swoje zdolności artystyczne. Pełniła różne obowiązki zakonne, pracowała m.in. jako furtianka oraz w piekarni, powierzono jej obowiązki mistrzyni nowicjatu. W 1456 roku założyła klasztor klarysek w Bolonii, w którym do śmieci była przełożoną. Prowadziła głębokie życie duchowe, miała charyzmat poznania, czyli umiejętność czytania w ludzkich sercach. Napisała kilka dzieł poświęconych życiu duchowemu, najbardziej znane to "Siedem broni duchowych". Przedstawiła w nim swoje doświadczenia mistyczne. Zmarła w Bolonii, 9 marca 1463 roku. Jej ciało, zachowane w stanie zmumifikowanym, spoczywa w kościele Bożego Ciała w Bolonii. Nie jest złożone w trumnie, ale umieszczono je w pozycji siedzącej na tronie. Papież Klemens XI kanonizował Katarzynę w roku 1712. Jest patronką artystów malarzy oraz swego rodzinnego miasta. W liturgii Kościół wspomina ją 9 maja.

 Dominik- łac. dominicus (pański, należący do Pana Boga)

urodził się w wiosce Riva di Chieri w Piemoncie w 1842 r. Jego ojciec był rzemieślnikiem, a matka krawcową. Rodzice wychowywali dzieci w głębokim poszanowaniu religii. Dominik już jako pięcioletni chłopiec służył do Mszy św., co wymagało od niego dużego samozaparcia, bo Eucharystię sprawowano wówczas tylko rano. Podobno, nie mając zegarka, wiele razy przychodził za wcześnie i modlił się klęcząc przed zamkniętymi drzwiami kościoła. Po Mszy uczył się w szkole prowadzonej przez proboszcza. Gdy zakończył w niej edukację, przeniósł się do kolejnej szkoły, do której musiał codziennie chodzić 8 km pieszo. Mawiał, że w drodze towarzyszą mu Jezus, Maryja i Anioł Stróż. Dnia 8 kwietnia 1849 roku, w Wielkanoc, przyjął pierwszą Komunię świętą. Ze strony księdza proboszcza był to akt wielkiej odwagi, gdyż w owych czasach panowało przekonanie, że do sakramentów należy dopuszczać w wieku znacznie późniejszym. O dojrzałości duchowej Dominika świadczą postanowienia, jakie napisał z okazji tej uroczystości w swojej książeczce do nabożeństwa:

1) będę często spowiadał się i komunikował, ilekroć mi na to zezwoli mój spowiednik,

 2) będę święcił dzień święty,

 3) moimi przyjaciółmi będą Jezus i Maryja,

 4) raczej umrę aniżeli zgrzeszę.

Mając 12 lat, Dominik spotkał św. Jana Bosko, który przyjął go do swego oratorium w Turynie. Nawiązała się między nimi szczególna duchowa więź.

Pewnego dnia Jan Bosko miał do chłopców kazanie, w którym rozwinął trzy myśli:

 1) jest wolą Bożą, byśmy się stali świętymi;

 2) łatwo to można osiągnąć;

3) w niebie czeka wielka nagroda dla tego, kto zostanie świętym.

 Dominik zwrócił się wtedy do księdza Bosko z tymi słowami: "Czuję potrzebę i pragnienie, aby zostać świętym. Nie myślałem nigdy, że jest to takie łatwe. Muszę zostać świętym. Niech mi ksiądz w tym dopomoże". Na to wielki pedagog dał chłopcu taką odpowiedź: "Bądź zawsze wesoły, spełniaj dobrze swoje obowiązki i pomagaj kolegom". Dominik swoją postawą dawał przykład innym chłopcom. Podejmował wiele inicjatyw, żeby pomagać tym, którzy gorzej uczyli się i robili mniejsze postępy na drodze duchowej. Był "prawą ręką" ks. Bosko. W bardzo młodym wieku otrzymał dar kontemplacji, ekstazy i inne nadprzyrodzone dary. Pewnego dnia zapukał do pokoju Jana Bosko błagając go, by natychmiast szedł z nim. Zaprowadził go do mieszkania umierającego protestanta, który pragnął pojednać się z Bogiem. Odległość od oratorium była znaczna. Dla św. Jana Bosko pozostało na zawsze zagadką, skąd Dominik dowiedział się o tym protestancie i o miejscu jego zamieszkania, skoro tu nigdy nie bywał. Nie wypadało zaś chłopca o to pytać. Kiedy indziej Dominik stanął przed bramą jednego domu i zadzwonił. Gdy mu otwarto, zapytał, kto tu umiera. Zaprzeczono, a gdy na jego naleganie zaczęto wypytywać po mieszkaniach, znaleziono samotną, umierającą staruszkę. Późną jesienią roku 1856 r. Dominik zaczął odczuwać wysoką gorączkę, gnębił go silny, uporczywy kaszel. Jan Bosko wezwał lekarza. Ten orzekł chorobę płuc, bardzo już zaawansowaną, i polecił, by chłopca natychmiast odesłać do rodzinnych stron. Kiedy Dominik żegnał św. Jana Bosko i kolegów, ze łzami w oczach powiedział: "Ja już tu nie wrócę". Dominik zmarł 9 marca 1857 roku, w wieku zaledwie 15 lat, zaopatrzony sakramentami świętymi. W chwili śmierci miał powiedzieć do swojego ojca, który modlił się z nim, że widzi "piękne rzeczy". Jego relikwie są w Turynie, w bazylice Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych w pobliżu relikwii św. Jana Bosko. Śmierć nie rozłączyła duchowego ojca i syna. Mimo bardzo młodego wieku, pośród zwyczajnych obowiązków codzienności, przebywając między rówieśnikami, Dominik Savio osiągnął świętość. Jej rozumienie zawarł w liście do przyjaciela: "Tu, na ziemi, świętość polega na tym, aby stale być radosnym i wiernie wypełniać nasze obowiązki". Pius XI powiedział o nim: "Mały święty, ale gigant ducha". Beatyfikowany w 1950 roku, kanonizowany w 1954. Dominik Savio to najmłodszy wyznawca, jakiego kanonizował Kościół. Jest patronem ministrantów i młodzieży.

 

 

 

Wspierane przez iCagenda

Stowarzyszenie
CENTRUM OCHOTNIKÓW CIERPIENIA
Archidiecezji Gdańskiej
Ul. Wojska Polskiego 37, 83-000 Pruszcz Gdański

www.cocgdansk.pl   e-mail: biuro(a)cocgdansk.pl 
BANK SPÓŁDZIELCZY PRUSZCZ GDAŃSKI
40 8335 0003 0118 0253 2000 0001
Administracja strony: admin(a)cocgdansk.pl